Mistrz Twardowski





Lecz, gdy łzą, znowu zalane oko ku ziemi spuścił, już jej nie ujrzał przed sobą.
Wisiał w białej, jednostajnej, niezmierzonej pustyni; chmury tylko suwały się pod jego nogami, a słońce piekło nad głową.
Nie dochodził go głos ziemi, nie widział nic, otaczała go pustynia, w której sam był jeden, z myślami swemi, ciężkimi towarzyszami po takiem życiu.
Lecz, gdy się modli i zawieszony w powietrzu drży nad długiemi laty, które za karę wisieć tak skazany — uczuł mistrz, że go coś po ręce łechtało.
Był to pająk-Maciek.
Wierny sługa uczepił się sukni mistrza i los jego podzielił.
Twardowski zawołał go, poznawszy:
— Maćku! ty tu ze mną?
— Zawsze z tobą, twój sługa — odpowiedział pająk.
Odtąd pająk-Maciek, uczepiony do nogi mistrza, pozostał z nim na zawsze.
Co ranek tylko po długiej nici spuszcza się on na ziemię, czołga po znajomych miejscach, zbiera pokarm wieści, a wróciwszy, zasila nim pana.
ROZDZIAŁ XIX.
TWARDOWSKI NA KSIĘŻYCU.
I zawisnął tak Twardowski
Między niebem a światem,
Dzięki łasce Matki Boskiej,
Co błękitów jest kwiatem.
Płyną pod nim ciemne chmury,
Lecą nad nim obłoki
I gwiaździsty widać z góry
Strop niebiosów wysoki.
Wyszedł księżyc srebrnorogi,
Jak łódź płynie w powodzi,
Szlachcic na nim oparł nogi:
Hop! i wskoczył do łodzi.
I kantyczki mkną pobożne
Przez niebieskie hen pole;
Sam je niegdyś mistrz ułożył,
Kiedy żaczkiem był w szkole.
Tak od wieków pan Twardowski,
W utrapieniu i w męce,
Składa w pieśni swoje troski
U stóp Świętej Panience.
Tu na ziemi mrą ludziska
I znów inni się rodzą,
Śmierć-żniwiarka kosą błyska,
Pokolenia przechodzą.
A on w górze wciąż jednaki
Na dół patrzy z księżyca
I szybuje, jakby ptaki,
Tam, gdzie jego ziemica.
Widzi Kraków, Wawel stary,
A ot wieża Maryacka!
I łzy wielkie, jak talary,
Z ócz mu kapią znienacka.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 Nastepna>>