Mistrz Twardowski

Chyżem skrzydłem czas przelata,
Zmienia w biegu serca ludzi,
Mości pana Twardowskiego
Wszystko męczy, wszystko nudzi.
Nic mu z onej wielkiej sławy,
Nic z dostatków, z pereł, złota —
I pętami płomiennemi
Oplatała go tęsknota.
Tak mu szkoda owych czasów,
Gdy był w bursie żaczkiem małym,
Gdy się duszą swą niewinną
Mógł z aniołkiem równać białym.
Tak mu szkoda dni minionych,
Gdy nie wiedział co to grzechy
Gdy na licach miał rumieńce,
A na ustach miał uśmiechy.
Dziś pożółkła twarz doktora
Jak pergamin zdala świeci,
Dziś postacią jego chmurną
Straszą matki małe dzieci.
Błogi uśmiech, gość nieznany,
Od lat wielu mistrza mija,
A tam w sercu jadem kipi
Nieustannych zgryzot żmija.
Próżno mędrzec zabaw szuka,
Próżno huczne uczty sprawia,
Jego smutnej, nędznej doli
Żadna z uciech nie poprawia.
Najbiedniejszy kmiotek sioła,
Co w lepiance mieszka lichej,
Ma po pracy noc spokojną,
Ma, wśród blizkich wieczór cichy.
Li on jeden dniem i nocą
Cierpi męki ponad siły, Widzi wszędzie twarz szatana,
Czuje wszędzie chłód mogiły.
Już zgrzybiałych jego oczu
Nie radują blaski słońca,
Bo on myśli, że go wkrótce
Noc ogarnie, noc bez końca.
I poczyna szukać drogi,
By okłamać siły wraże,
Chce się modlić, lecz wtem właśnie
Bije północ na zegarze.
Bije północ..
Dźwięk za dźwiękiem
Tak ponuro w przestrzeń leci,
Wiatr z łopotem w szyby dzwoni,
A na niebie pełnia świeci.
I odrazu z za przypiecka
Szastu, prastu!
coś wyskoczy:
Kozia bródka, krowie rogi,
Ośle stopy, sowie oczy.
Wielkie skrzydła nietoperze,
Jak rozdęte sterczą żagle, —
Sam Belzebub w swej postaci
Przed Twardowskim stanął nagle.
Mości mistrzu!
— rzeknie dyablik —
Już za długo czekam na cię,
Osiemdziesiąt lat z okładem
Chyba dosyć, panie bracie?
Już się piekło niecierpliwi,
Już się wszyscy śmieją ze mnie.
Czyż me trudy i starania
Mają przepaść nadaremnie?
Mistrzu!
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 Nastepna>>